Porządki

Robiłam porządki w materiałach i znalazłam kawałki pozostałe po tych poduszkach. Poduszek już dość, więc żeby się ich pozbyć uszyłam woreczek. Do przedszkola na kapcie, czy na strój na w-f, nie wiem. Jedyny problem, to to że nie mam komu go sprezentować, więc jest do wzięcia.

Jako, że już szyłam, stwierdziłam że będzie wykończone tak, by nie było zastrzeżeń do wykonania. Szczerze przyznam, że zmotywował mnie pewien artykuł, jednak mimo szczerych chęci nie potrafię go teraz znaleźć...


Dziś krótko, więc resztę niech powiedzą zdjęcia ;)

Komentarze

  1. Pełen profesjonalizm. Zwłaszcza ten patent z przyczepianym sznureczkiem. Jest cudny !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez ten profesjonalizm, zamiast szyć moment, szyłam cały dzień :-D

      Usuń

Prześlij komentarz

Skomentuj